MOJE KUCHENNE PRZYGODY

Moje kuchenne przygody rozpoczęły się w kuchni babci. Kuchnia ta, która była sercem domu, pachniała świeżymi ziołami i warzywami. Była tłem i niemym świadkiem niejednej, rodzinnej opowieści. Dzisiaj w dobie fast food jemy pospiesznie i niedbale. Zainspirowana przez przyjaciółkę, Olę, chcę razem z nią prowadzić pracownię. Wspólnie z Olą, która zaraziła swoje dzieci miłością do zdrowych i naturalnych potraw, chcemy udowadniać, że da się gotować na bazie tradycyjnych przepisów babci - naturalnie i smacznie!

NAJNOWSZE POSTY

13 października 2021

Nadeszła jesień

Nadeszła jesień… a u nas niestety jeszcze wszystko w rozsypce…pracownia ciągle się tworzy….spiżarnia również…jak to w życiu bywa terminy się przesuwają…. to fachowiec nie może przyjść bo nie zdążył u poprzedniego klienta, to brakło materiału, […]